Dzisiaj post o naturalnych tonikach, w którym chcę Was zachęcić do działania i samotworzenia własnego kosmetyku :)
Aby przygotować swój własny tonik potrzebujemy:
- surowca- świeżego lub suszonego
- butelki lub słoiczka
- olejku eterycznego (opcjonalnie)
- konserwantu (opcjonalnie)
- witaminy E (opcjonalnie)
Toniki ziołowe
To chyba moje ulubione toniki. Zioła ładnie pachną i mogą pomagać przeróżnym typom skóry. Oczywiście informacje które podam poniżej mogą Wam pomóc w dobraniu toniku ziołowego odpowiedniego do swojej cery, ale wiecie, że różnimy się i może się okazać, że dane zioło nie będzie Wam odpowiadać.
Aby przygotować tonik wystarczy zrobić napar z danego zioła. Łyżeczkę zioła zalać 1/3 szklanki wrzątku i zaparzać pod przykryciem 10- 15 minut, po czym odcedzić i mamy gotowy ziołowy tonik w małej ilości tak akurat na 2 dni. Jeżeli chcecie go trochę wzbogacić i przedłużyć jego żywotność, możecie pokusić się o olejek eteryczny, np. do naparu lawendowego dodać 1-2 krople olejku lawendowego. W takim przypadku, pamiętajcie żeby przed użyciem dobrze wstrząsnąć Waszą miksturą, ponieważ olejek nie łączy się z wodą. Polecam łączyć tonik ziołowy z łyżeczką octu jabłkowego co by zapewnić odpowiednie pH.
Aby przygotować tonik wystarczy zrobić napar z danego zioła. Łyżeczkę zioła zalać 1/3 szklanki wrzątku i zaparzać pod przykryciem 10- 15 minut, po czym odcedzić i mamy gotowy ziołowy tonik w małej ilości tak akurat na 2 dni. Jeżeli chcecie go trochę wzbogacić i przedłużyć jego żywotność, możecie pokusić się o olejek eteryczny, np. do naparu lawendowego dodać 1-2 krople olejku lawendowego. W takim przypadku, pamiętajcie żeby przed użyciem dobrze wstrząsnąć Waszą miksturą, ponieważ olejek nie łączy się z wodą. Polecam łączyć tonik ziołowy z łyżeczką octu jabłkowego co by zapewnić odpowiednie pH.
Skóra sucha: rumianek, kwiat lipy, nagietek
Skóra normalna: kwiat lipy, lawenda, nagietek
Skóra tłusta: kwiat bzu czarnego, krwawnik, rozmaryn, szałwia, koniczyna, lawenda
Skóra dojrzała: róża, rumianek
Skóra trądzikowa i skłonna do częstych wyprysków: korzeń łopianu, krwawnik, lawenda, tymianek, rozmaryn, koniczyna
A co jeśli nie macie na to zbyt wiele czasu? Wtedy można pomyśleć o kupieniu gotowego hydrolatu :) Więcej informacji o hydrolatach znajdziecie w archiwalnym poście tutaj
Inne naturalne toniki
- Ogórkowo- cytrynowy- zwykły, prosty tonik, odświeżający i rozjaśniający, polecam go szczególnie w sezonie letnim kiedy mamy pod ręką gruntowe ogórki, pisałam o nim tutaj
- Aloesowy- mój ulubiony, ściągający, łagodzący, idealny dla cery problematycznej. Wystarczą 2 łyżki zmiksowanego miąższu z aloesu plus szklanka wody. Przed użyciem trzeba wstrząsnąć, ponieważ aloes lubi opadać na dno.
- Z zielonej herbaty- rozjaśniający, antybakteryjny i zmniejszający opuchliznę.
Macie jakieś ulubione naturalne toniki? :)
A co jeśli nie macie na to zbyt wiele czasu? Wtedy można pomyśleć o kupieniu gotowego hydrolatu :) Więcej informacji o hydrolatach znajdziecie w archiwalnym poście tutaj
Inne naturalne toniki
- Ogórkowo- cytrynowy- zwykły, prosty tonik, odświeżający i rozjaśniający, polecam go szczególnie w sezonie letnim kiedy mamy pod ręką gruntowe ogórki, pisałam o nim tutaj
- Aloesowy- mój ulubiony, ściągający, łagodzący, idealny dla cery problematycznej. Wystarczą 2 łyżki zmiksowanego miąższu z aloesu plus szklanka wody. Przed użyciem trzeba wstrząsnąć, ponieważ aloes lubi opadać na dno.
- Z zielonej herbaty- rozjaśniający, antybakteryjny i zmniejszający opuchliznę.
Macie jakieś ulubione naturalne toniki? :)
Robiłam kiedyś tonik rumiankowy, fajny był,może kiedyś do niego wrócę?:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to chyba także ziołowe toniki. Bardzo delikatne, a jednocześnie skuteczne. Właściwie obecnie bardzo rzadko sięgam już po typowo drogeryjny tonik. Wyjątkiem są chyba podróże kiedy zabranie naturalnego toniku lub jego przygotowanie jest utrudnione. Najbardziej lubię toniki na bazie nagietka i lawendy. Taka ta moja cera kapryśna. Od czasu do czasu wykorzystuję również tonik aloesowy, a sezonowo właśnie ogórkowy. Nigdy nie próbowałam połączenia z cytryną. Muszę koniecznie sprawdzić jak spiszę się u mnie taka mieszanka. Moja cera bardzo lubi także tonik "przygotowany" z mleka, czyli przemywanie twarzy zimnym mlekiem :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nigdy nie eksperymentowałam z mlekiem, muszę spróbować :)
UsuńTo powinnam wykorzystać rumianek. Akurat mam w domu.
OdpowiedzUsuńA my robimy tonik z witaminy C :)
OdpowiedzUsuńJak mi zrobisz to chętnie kupię :D Ja mam większą radość z kupienia takiej rzeczy niż zrobienia :D
OdpowiedzUsuńMogę zrobić Ci za darmo :P Ja mam radość z robienia, a akurat zrobienie ziołowego toniku to nawet nie zajmuje minuty :)
UsuńTaki do cery mieszanej jaki byś poleciła? :D
UsuńZ lawendy :) Ale tak jak pisałam samemu trzeba dojść co najlepiej służy cerze.
UsuńJa robiłam z rumianku. Jednym mankamentem jest fakt, że one nie są na długi czas. Ja tak jak koleżanka z piękno-z-natury lubię też toniki na bazie jogurtu. Po tym skóra jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo skora do robienia swoich kosmetyków z wykorzystaniem naturalnych produktów. Stwierdzam, że to co można zjeść super nadaje się też na skórę.
No tak, taki mały minus z tym codziennym przygotowywaniem, ale plusem jest to, że zajmuje to z minutę.
UsuńTeż mam takie trochę ajurwedyjskie podejście :)
owszem, lumpeks to moje drugie imię :D
OdpowiedzUsuńno na to to bym nie wpadła! znam pomadki diy, jakieś balsamiki, peeelengi, mydełka, ale tonik?! bomba! :)
Dla mnie najlepszy byłby rumiankowy :) Nie robiłam nigdy sama toników :)
OdpowiedzUsuńRumiankowy to mój ulubiony tonik :) Wygładza i koi skórę.
UsuńUwielbiam te Twoje naturalne sposoby na poprawę urody! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i miło mi, że inspiruję :)
UsuńZ pietruszki. ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam toniki do twarzy bardzo mi one odpowiadają, no i świetnie się sprawdzają:)
OdpowiedzUsuńKojarzę, że kiedyś moja mama robiła tonik z rumianku i chyba z szałwii :D
OdpowiedzUsuńAloesowy musi być bardzo dobry! :)
OdpowiedzUsuń