Naturalnie polecam #5


To już piąta odsłona naturalnych poleceń. Tym razem, jako, że mamy już grudzień, będzie więcej klimatu świąt i podrzucę Wam mnóstwo pomysłów na prezenty dla miłośników zdrowego stylu życia. Znajdziecie również pomysł na grudniowe, czekoladowe SPA i trochę o kwestii powietrza. Zapraszam do lektury!


POMYSŁY NA PREZENTY DLA MIŁOŚNIKÓW ZDROWEGO STYLU ŻYCIA

Mikołaj i święta tuż, tuż, więc prezenty to teraz główny temat rozmów i rozmyślań. Co kupić miłośnikom naturalnego i ekologicznego stylu życia? Wbrew pozorom wybór jest naprawdę ogromny. Przygotowałam dla Was przegląd różności- od książek, kosmetyków, po akcesoria. Skupiłam się głównie na promowaniu polskich manufaktur. Kiczowata chińszczyzna, której wysyp widać szczególnie w okresie przedświątecznym może się schować. Myślę, że ta lista prezentowych inspiracji przyda Wam się w kompletowaniu prezentów :)


- KSIĄŻKI



'Siła ziół' Patrycja Machałek

Bardzo ładnie wydana pozycja stanowiąca kompendium wiedzy dla początkujących, ale może się również spodobać osobom, którym temat ziół nie jest obcy. W książce znajdziecie mały katalog roślin z opisem ich działania, informacje jak zbierać lub hodować zioła w ogródku i w doniczce oraz jak tworzyć z ziół maceraty olejowe, octowe, glicerynowe czy nalewki. Dodatkowo autorka dzieli się ciekawymi przepisami na roślinne mikstury na przeziębienia, katar czy ból brzucha. 


'Naturalne antybiotyki' Claudia Ritter 

Terapeutka medycyny naturalnej napisała książkę, w której zachęca do korzystania z ziół i przypraw w celach leczniczych. Jeżeli obawiacie się tu przeczytać herezje w stylu Zięby, to nie musicie się zrażać- autorka podchodzi z głową do tematu i nie wyklucza medycyny konwencjonalnej. Zachęca do korzystania z mocy ziół i przypraw i opisuje jak je hodować i jak się nimi wspomagać, tak by podczas każdej infekcji nie sięgać po antybiotyki. Ta pozycja to zbiór wiedzy naszych babek z dodatkiem nowości. Idealna na zimę, kiedy szaleją wirusy i bakterie.


'Dzikie kiszonki i inne fermentacje' Kaja Nowakowska i Małgorzata Ruszkowska

Autorki bloga Mead Ladies to znane w Polsce pasjonatki ziół i kiszenia. W swojej drugiej książce dzielą się przepisami na kiszonki z dzikich roślin. Co myślicie o kiszonej stokrotce albo głogu? Połączenie dobroczynnych substancji z danej rośliny plus komplet dobrych bakterii dla naszych jelit to coś, czym powinien się zainteresować każdy z nas.


'Gotuję nie marnuję' Sylwia Majcher

To nic innego jak gotowanie w idei zero waste, czyli nie marnowania. Z książki dowiecie się jak wiele jedzenia marnujemy i wyrzucamy zaśmiecając środowisko i co można zrobić, by ograniczyć ten proceder. Dowiecie się jak planować zakupy i nie kupować na zapas, jak przechowywać żywność oraz jak wykorzystywać resztki jedzenia. Dodatkowo autorka przygotowała zbiór przepisów na dania z wykorzystaniem resztek i są to prawdziwe rarytasy.


'Zielone Boże Narodzenie' Karoline Jonsson

Autorka wcześniej już polecanej przeze mnie książki 'Zielona Spiżarnia', tym razem dzieli się przepisami na zielone święta. Zdaję sobie sprawę, że nasze potrawy wigilijne to już głęboko zakorzeniona tradycja, uważam jednak, że warto wprowadzić do wigilijnego menu którąś z pysznych propozycji autorki zamiast jak co roku męczyć biednego karpia. Książka z pewnością przypadnie do gustu wegetarianom i weganom czy miłośnikom zwierząt. Znajdziecie w niej dodatkowo propozycje na wykorzystanie zalegających w lodówce resztek ze świąt.


'Słodka Wegan Nerd. Moje roślinne desery' Alicja Rokicka

Pyszne propozycje na desery znanej polskiej blogerki kulinarnej to prawdziwa uczta zmysłów. W książce znajdziecie całe mnóstwo ciekawych, roślinnych przepisów okraszonych pięknymi zdjęciami.


- NATURALNE KOSMETYKI O ZAPACHU ŚWIĄT



Mokosh Masło do ciała Pomarańcza z Cynamonem 

Natłuszczające i antyoksydacyjne masło do ciała to kompozycja ekstraktu z kwiatów gorzkiej pomarańczy oraz naturalnych olejów roślinnych (m.in. arganowy, jojoba, z marchewki) i masła shea. Pachnie cudownie. 


Yope, Mydło w płynie Wanilia i Cynamon 

Mydło w płynie na bazie naturalnych detergentów jak glukozyd kokosowy czy betaina kokosowa, zawiera wyciąg z cynamonu i wanilii oraz łagodzącą i pielęgnującą alantoinę i pantenol. Mydło jest dość gęste, przyjemnie się pieni i pięknie pachnie.


Iossi, Cukrowy peeling do ciała Mandarynka & Pomarańcza

Peeling to kompozycja cytrusowych olejków eterycznych, naturalnych olejów (m.in. olej z pestek moreli), masła shea oraz soli. Wygładza, pobudza krążenie, poprawia nastrój.


Why not?,  Mydło marcepanowe 

Ten produkt nazwałabym mydłem i balsamem w jednym. Pielęgnuję skórę, jednocześnie pozostawiając ją gładką i nawilżoną. Zawiera olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy, olej rycynowy, masło kakaowe, masło shea oraz mleko migdałowe. Pachnie przepięknie marcepanem.


- AKCESORIA ZERO WASTE



Wielorazowo- eko torby

To polska manufaktura oferująca torby i woreczki o różnych rozmiarach. Ręcznie szyte, ekologiczne, wpisujące się w idee ograniczania odpadów.


Aleksandra Stanglewicz- woreczki

Bawełniane woreczki z pięknymi roślinnymi motywami są szyte w Polsce. Przydadzą się na zakupy w sklepie z produktami na wagę. Będą idealne nawet na kasze czy płatki zbożowe.


Termos obiadowy ze stali nierdzewnej

Jego ogromną zaletą jest to, że zapakowane do niego ciepłe dania, po wyjęciu nadal są ciepłe. Idealny do pracy, kiedy nie chcemy nic zamawiać na dowóz i mamy dość standardowych kanapek. Przyda się też, gdy chcemy wziąć coś na wynos i ograniczyć dodatkowe zużycie styropianowego opakowania i plastikowych sztućców.


- POLSKIE RĘKODZIEŁO



Rusticova

Tworzy ręcznie malowane kubki, których motywem przewodnim jest natura. Na kubkach królują zwierzęta, ale nie zabrakło też szyszek czy łanów zbóż. Efekt końcowy jest tak wspaniały, że gdybym miała sobie wybrać jeden egzemplarz, miałabym nie lada kłopot, ponieważ podoba mi się większość. Polecam obserwować na Instagramie.


MiloThings

Inspirowane naturą, ręcznie malowane torby i plecaki oraz biżuteria. Nie są tanie, ale malunki na torbach są tak piękne, że nie mogę się na nie napatrzeć i tu ponownie, najchętniej kupiłam kilka egzemplarzy. Z biżuterii zauroczyły mnie wisiorki grzybki pod szkłem.



CZEKOLADOWE SPA, CZYLI...




CZEKOLADOWE MYDŁO KASTYLIJSKIE

Pachnące czekoladą, małe mydełko. Zawiera olej kokosowy, olej rycynowy i oliwę z oliwek oraz kakao. Uwielbiam się nim myć, bo zostawia skórę gładką, a do tego przyjemnie pachnącą czekoladą. 



CZEKOLADOWO- KAWOWY PEELING 

Jego wykonanie jest banalnie proste. Wystarczą pozostałości kawy z kawiarki, trochę kakao i opcjonalnie rozdrobnione masło kakaowe i kawowe. Skóra po takim peelingu jest rozgrzana, a także ujędrniona i gładka i przygotowana na wchłanianie produktów nawilżających. 


CZEKOLADOWY MUS NATURALNIE I ZDROWO

Prosty w wykonaniu, tylko dwuskładnikowy, ale za to jak cudownie pachnie i działa! Wystarczy połączyć masło kakaowe i olej kokosowy i zmiksować trzepaczką, dla uzyskania kremowej konsystencji. Przyda się do smarowania suchej skóry, zabezpieczania skóry przed mrozem, a nawet na brzuszek przyszłej mamy, bo nie zawiera olejków eterycznych. 




JAK SKUTECZNIE WALCZYĆ ZE SMOGIEM 

Smog w Polsce (bo już nie tylko w Krakowie) spowija przez większość dni i nocy nasze wioski i miasta. Na skutki nie trzeba długo czekać- alergie, astmy, większa podatność na infekcje (szczególnie zapalenia oskrzeli). Oddychanie tak zanieczyszczonym powietrzem ma także skutki długofalowe- zwiększa ryzyko zawału, udaru i raka płuc, podnosi ciśnienie, a nawet trwają badania nad wpływem smogu na zwiększenie masy ciała. Coraz większa świadomość tego jakim powietrzem oddychamy spowodowała, że na rynku pojawiło się sporo akcesoriów, które pomogą nam się przed tym zabezpieczyć. Nie oszukujmy się- póki ludzie nadal będą mogli bezkarnie palić w starych piecach śmieciami i węglem najgorszej jakości, problem nigdy nie zniknie. I na razie pozostaje nam jedynie zaopatrzyć się w to, co rzeczywiście może nas ochronić.

1) Aplikacja śledząca poziom zanieczyszczenia powietrza- warto zainstalować Air Quality albo Kanarka i kontrolować przed wyjściem z domu. Ile już razy była piękna, słoneczna pogoda, a dopiero Kanarek ostudził mój entuzjazm i podarowałam sobie spacer po odkryciu, że normy są znacznie przekroczone. Wkurzam się, kiedy wychodzę do pracy, widzę, że poziom zanieczyszczenia jest wysoki, ale zaraz mijam matkę z wózkiem, która właśnie wyszła pospacerować z dzieckiem. Stała kontrola jakości powietrza to moim zdaniem obowiązek przede wszystkim matek, bo to dzieci cierpią na tym najbardziej.

2) Maska antysmogowa- najlepiej dobrej jakości, porządnie obszyta na brzegach i idealnie dopasowana do naszej twarzy. Ważne, by stanowiła ochronę przed drobnymi i najbardziej dla nas szkodliwymi cząsteczkami PM 2.5 i PM 10. Powinna więc być wyposażona w filtr HEPA. Ja w zeszłym roku zakupiłam maskę firmy Respro i jestem z niej zadowolona. Filtr starcza na około 72 godziny użytkowania, po czym trzeba go wymienić na nowy. Wbrew pozorom maska starcza na całkiem sporo czasu, a chodzenie z nią rzeczywiście mi sprzyja. W końcu po przyjściu do pracy przestałam chrząkać.



3) Oczyszczacz powietrza- maska maską, ale okien nie mamy idealnie szczelnych i smog dostaje się także do domu. Dobry oczyszczacz powinien przede wszystkim być wyposażony w filtr HEPA, czyli ponownie ten filtr, który jest w stanie wyłapać najbardziej szkodliwe substancje. Na rynku aktualnie jest ich całe mnóstwo, a dodatkowo spełniają również funkcje nawilżania i jonizowania (?) Ale jeśli chce się chronić przed smogiem, to wystarczy po prostu zwykły oczyszczacz. Od prawie roku mam w domu oczyszczacz marki Phillips i podoba mi się w nim możliwość regulowania szybkości oczyszczania i tryb nocny, kiedy chodzi niesłyszalnie dla ucha. Ceny wahają się od 500 do nawet 2500 PLN. Oczywiście cena większa, im lepszy filtr, większa powierzchnia mieszkania i więcej bajerów.

4) Zielona dżungla- czyli stworzenie prawdziwej dżungli w domu. Nie znalazłam żadnych danych, które konkretnie potwierdzałyby, że wstawienie danej ilości roślin na konkretnym metrze kwadratowym, jest w stanie w takim a takim tempie oczyścić powietrze w mieszkaniu. Niemniej jednak coraz więcej ludzi skłania się ku wierze w oczyszczającą moc roślin i powstało nawet zestawienie najbardziej przydatnych zielonych egzemplarzy. Wśród nich znalazły się: dracena, bluszcz pospolity, figowiec Benjamina, sensewieria, chryzantema czy skrzydłokwiat. Pamiętajcie jednak, że rośliny najlepiej poradzą sobie z nadmiarem dwutlenku węgla, ksylenem i większymi cząsteczkami, natomiast tych najmniejszych- PM 2.5 i PM 10, które są odpowiedzialne za działanie rakotwórcze, niestety nie usuną. Niemniej jednak sama w tym roku zastawiłam się aloesami, żyworódką, kalanchoe i melisą i jakoś zrobiło mi się przyjemniej.


_________

Jak Wam się podobają pomysły na prezenty? Mielibyście ochotę na takie czekoladowe SPA? 

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie pomysły :) nie lubię kupować głupot tylko wartościowe rzeczy i kilka tu dziś znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te kubeczki ręcznie robione są urocze! Chciałabym ten z sarenką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe pomysły na prezenty .Ja uwielbiam torby :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super propozycje. najbardziej podobają mi się kosmetyki o zapachu świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne pomysły :) Ze świętami najbardziej kojarzą mi się zapachy korzenne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już sobie wyobrażam zapach tych kosmetyków! Taki prezent to ja rozumiem :) i te książki o ziołach - super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mydło w płynie wanilia i cynamon oraz mydło marcepanowe chyba nas najbardziej zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Zielone Boże Narodzenie" - mam nadzieję, że jeszcze uda mi się ją kupić przed świętami. Sama nie jem mięsa, a nie chciałabym znowu przygotować tych samych dań co rok temu. Co do smogu to my w domu też korzystamy z oczyszczacza powietrza i bardzo go sobie chwalimy. Zaopatrzyliśmy się też w maski antysmogowe i generalnie staramy się unikać w miarę możliwości wychodzenia z domu jak powietrze jest kiepskie.

    Jak zawsze bardzo ciekawy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mogę takich list przeglądać, bo zaraz będę chciała mieć wszystko :)
    Szczególnie propozycje książkowe, dla mnie to zawsze strzał w dziesiątkę. Jak ktoś nie ma pomysłu co mi kupić to podpowiadam albo skarpetki albo książki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Siłę Ziół chętnie kupię sobie na prezent. Mam mydło zimowe od Yope i jestem zachwycona :) Dopiero niedawno odkryłam kosmetyki tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz świetnego bloga, uwielbiam naturalne sposoby na polepszenie jakości zdrowia i życia, więc będę tu częściej zaglądać :) Jeśli chodzi o prezenty to myślę, że olejki do aromaterapii świetnie się sprawdzą, a jeszcze lepsze będą kadzidła żywiczne- są to mieszanki olejków eterycznych i żywic naturalnych, świetna sprawa. Można kupić takie na https://www.magicznyogrod.pl/aromaterapia/kadzidla_zywiczne.html

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Naturalnie i zdrowo , Blogger