10 produktów idealnych do stworzenia maseczki


Raz na jakiś czas skórze należy się odżywienie i regeneracja, szczególnie, kiedy kraj spowija smog, a z racji zimy brakuje wielu warzyw i owoców. W ramach projektu domowe SPA zachęcałam Was do poświęcenia minimum kilkunastu minut raz w tygodniu na relaks i regenerację, za którą skóra z pewnością odwdzięczy się odpowiednim wyglądem. Maseczka raz w tygodniu to dobry pomysł na start. Na rynku dostępnych jest mnóstwo maseczek- zarówno jednorazowych do rozprowadzenia na cerze i spłukania czy w płachcie do trzymania na noc, jak i w proszku do samodzielnego rozprowadzenia z wodą. Trzeba przyznać, że z roku na rok oferta rośnie i jest w czym wybierać, jednak jest jeden mały minus- ceny. Większość jednorazowych masek w płachcie z dobrym składem to koszt kilkunastu złotych. Chęć oszczędzenia zazwyczaj kończy się na wyborze tańszej maski, ale nie zapominajmy, że zdecydowana większość tańszych egzemplarzy ma uboższy skład i dodatki, które z naturalnością nie mają nic wspólnego. Kolejnym minusem jest niestety dodatek sztucznego zapachu w większości gotowych produktów. Zrobiłam mały research i wyszło, że na kilkadziesiąt przejrzanych masek, tylko 3 nie miały w składzie sztucznego zapachu. Kto nie ma czasu i stawia na gotowce powinien przynajmniej dobrze zapoznać się ze składem. Reszcie proponuję zabawę w stworzenie własnej maseczki z dziesięciu- moim zdaniem- najlepszych do tego produktów.


1. Zmielone płatki owsiane

Mój, właściwie już stały składnik domowych maseczek. Zmielone na mąkę płatki owsiane w maseczce przede wszystkim zmiękczają skórę. Działają lekko peelingująco, jednocześnie nie podrażniając mojej naczynkowej cery. Łagodzą podrażnienia no i są bogate w witaminy z grupy B oraz witaminę E.


2. Glinka

Nie ma już chyba osoby, która nie wiedziałaby czym jest glinka. Bogata w minerały, regeneruje i wygładza skórę, pomaga pozbyć się zaskórników i krost, a także oczyszcza i zwęża pory. Biała jest idealna dla wrażliwców i osób z suchą cerą. Zielona zdecydowanie posłuży cerze tłustej, skłonnej do zapychania. Czerwona uspokaja cerę naczynkową i trądzikową. Glinka ląduje w mojej maseczce prawie zawsze. Zazwyczaj łączę 1 łyżeczkę glinki białej ze szczyptą glinki czerwonej, stosuję też samą białą, a w okresie nadmiernego wydzielania sebum- zieloną.


3. Miód

Lubię go dodawać, bo zagęszcza konsystencję, ale również dlatego, że działa antybakteryjnie i wygładzająco na cerę. Miód to również bogactwo witamin i minerałów.



4. Aloes

Najlepszy do regeneracji skóry i jej wygładzenia. Łagodzi podrażnienia i uspokaja cerę. Uwielbiam ten efekt miękkości skóry po zastosowaniu aloesu. Najlepszy jest żel świeżo uzyskany z liścia. Pamiętajcie, że jeden ze składników aloesu czasem uczula, co skutkuje zaczerwieniem skóry i pieczeniem. Jeśli zaobserwujecie u siebie takie objawy- lepiej nie korzystajcie z aloesu.


5. Hydrolat/ napar ziołowy

Rozwodnienie proszku to podstawa, ale używanie zwykłej wody, a już nieprzefiltrowanej kranówy zdecydowanie odradzam. Lepszym pomysłem jest dodanie ulubionego hydrolatu lub przygotowanie ziołowego naparu, np. z lawendy, różanych płatków czy rumianku. Dodatkowo dostarczamy skórze aktywnych składników.


6. Kwas hialuronowy

Zatrzymuje wodę w skórze dzięki czemu zapobiega jej odwodnieniu. Tym samym wpływa na jej odpowiednie nawilżenie i uelastycznia ją. Wystarczą 2 krople gęstego żelu na całą maseczkę.


7. Witamina E

Działa przeciwstarzeniowo, nawilża skórę i wygładza ją. Wystarczą 2 krople na maseczkę.



8. Olej nierafinowany

Naturalny, nieoczyszczony olej, bogaty w antyoksydanty i witaminy, dodatkowo sprzyja regeneracji i odżywieniu cery. Zazwyczaj dodaję 4 krople olejku arganowego lub z dzikiej róży (to moi ulubieńcy).  Aktualnie na rynku mamy całe mnóstwo naturalnych olejów do testowania.


9. Awokado

Kto jeszcze nie próbował- polecam! Rozgnieciona widelcem połówka awokado wystarczy na pokrycie całej twarzy. Ten zielony owoc to źródło witaminy A, C oraz E, a także kwasów tłuszczowych, które nawilżają cerę i dbają o jej regenerację. Dodatkowo awokadowa papka pomaga oczyścić pory.


10. Jogurt naturalny

Działa zmiękczająco na skórę, wygładza ją i nawilża. Dodatkowo wspomaga łagodzenie podrażnień skórnych.

________

Co o tym myślicie? Macie jakieś sprawdzone produkty, które używacie do przygotowania maseczki? Moglibyście coś polecić od siebie? 

10 komentarzy:

  1. Jestem jak najbardziej za domowymi maseczkami. Moja córka zaczęłą bawić się w alchemika :) i tworzy kremy. Super pomysł z maseczkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to super, domowe kremy są bardzo skuteczne :)

      Usuń
  2. Używam regularnie glinki, ale muszę pomyśleć o innych korzystnie wpływających na skórę substancjach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam szczególnie zmiksowane płatki owsiane :)

      Usuń
  3. Kochamy płatki owsiane i ich wszechstronne zastosowanie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Super na twarz i pyszne w domowych jogurtach :)

      Usuń
  4. Płatków owsianych do maseczek jeszcze nie wykorzystywałam :) Lubię maseczki z glinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy sama nie robiłam maseczek, chyba czas zacząć co raz więcej widzę wiele fajnych przepisów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Frajda, a do tego możesz kombinować ze składnikami w zależności od potrzeb :)

      Usuń
  6. Kocham wszystkie te produkty! Miód dla skóry <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Naturalnie i zdrowo , Blogger