W ostatnim wpisie omówiliśmy co kryje się w imbirze i co fajnego dla nas robi. W tym poście znajdziecie wiele jego ciekawych zastosowań: od herbaty po domowe kosmetyki, czyli to, co znajdziecie u mnie zawsze :) Wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury!
Herbatka imbirowa
SPOSÓB 1:
2- 3 plastry świeżego imbiru obrane ze skórki trzeba zalać szklanką wrzątku i zaparzać pod przykryciem (!) około 20 minut, po czym można pić od razu lub dodać sok z cytryny i miód. To mój szybki sposób na wykorzystanie imbiru, ale nie tak dobry jak sposób numer 2.
SPOSÓB 2:
Na tarce ścieramy ilość imbiru odpowiadającą 2- 3 plastrom. Zalewamy szklanką wrzątku i parzymy pod przykryciem (!) co najmniej godzinę. Po tym czasie przecedzamy nasz napar i nie pijemy go od razu, tylko w wersji rozcieńczonej (1/3 szklanki naparu plus 2/3 szklanki ciepłej wody). Najlepiej parzyć nawet kilka godzin, wtedy napar wyjdzie tak mocny, że starczy Wam na 4 porządne szklanki (przechowywać w lodówce!). Ten sposób wymaga większej ilości czasu, ale działanie imbiru jest tutaj zdecydowanie lepsze i nie trzeba go w kółko parzyć. Do naparu polecam dorzucić cytrynę i miód- wtedy będzie lepszy w smaku.
Dlaczego tak podkreślam 'pod przykryciem'? Zróbcie 2 herbatki imbirowe, tylko jedną zaparzajcie pod przykryciem, a drugą zostawcie bez przykrycia. Sami przekonacie się jaka jest różnica w smaku. Z nieprzykrytego naparu imbirowego uciekną olejki eteryczne, a to właśnie one odpowiadają za jego działanie, dlatego przygotowywanie takiego naparu jest po prostu bezsensowne.
Dla wzmocnienia odporności zwykle piję po szklance imbiru dziennie i jestem bardzo zadowolona z efektów, bo praktycznie nie choruję. W przypadku leczenia przeziębienia, polecam co najmniej 3 szklanki imbirowej herbatki dziennie. Nie polecam gotowych herbatek ze sklepu albo tych, robionych z proszku. Musi być świeży korzeń. Oprócz takich zastosowań, herbatkę imbirową warto pić, gdy ma się mdłości, problemy z krążeniem czy zbyt gęstą krew.
Sok z imbiru
To już prawdziwy wymiatacz. Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami wyciskarki, nie ma co czekać, trzeba wyciskać sok z korzenia. Jest bardzo mocny, dlatego na początek w zupełności wystarczy 1 łyżeczka dziennie do ciepłej wody lub herbaty.
Uwaga! Przypominam że imbir jest dość mocny, dlatego picie go jest niewskazane u osób cierpiących na stany zapalne żołądka i wrzody. Kobiety w ciąży, które chcą go pić najpierw powinny skonsultować się z lekarzem.
Peeling ujędrniający
- 2 plastry świeżego imbiru lub 1 łyżka suszonego imbiru
- 4 łyżki soli
- 1 łyżka wybranego oleju
Peeling rozgrzewa, więc będzie idealny na zimowe wieczory, i co więcej- pobudza krążenie i pomaga walczyć z cellulitem. Przed użyciem tego peelingu polecam nałożyć świeżo roztarty korzeń na niewielką powierzchnię ciała i sprawdzić reakcję. Może się zdarzyć, że będzie zbyt mocny, a w takim przypadku radzę zastąpić go suszoną wersją.
Maseczka
- 1 łyżka glinki białej lub zielonej
- 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
- 1 łyżeczka ulubionego oleju lub hydrolatu.
Wcierka na porost włosów
Imbir wspomaga również porost włosów i poprawia mikrokrążenie skóry głowy. Kiedy włosy wypadają, warto przygotować z niego wcierkę. W tym celu należy 2 plastry świeżego korzenia zalać 1/3 szklanki wrzątku i zaparzać pod przykryciem przez kwadrans. Następnie przygotowany napar wcierać w skórę głowy i zostawić na minimum godzinę, po czym umyć głowę.
Uwaga! Imbir w celach kosmetycznych nie powinny stosować kobiety z naczynkami i żylakami. Przed zrobieniem wcierki, maseczki czy peelingu, warto również upewnić się czy nie będzie reakcji alergicznej.
______________
Wykorzystywaliście imbir również w celach kosmetycznych? A może macie jeszcze inne sprawdzone przepisy, którymi moglibyście się podzielić?
Nie ma co, takie pyszności, że muszę koniecznie wybrać się po imbir :)
OdpowiedzUsuńPodrzucę mężowi przepis na napar, on lubi imbir :)
OdpowiedzUsuńPodrzuć- nie dość, że smaczny to jeszcze przestanie chorować :)
UsuńSkoro za smakiem nie przepadamy to może przekonałybyśmy się do imbiru w kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba próbować :)
UsuńHerbatę piję więc zaintrygowałaś mnie kosmetykami taka wcierka do włosów...tylko właśnie nie wiem czy mnie,, nie wyszczypie,, ;) kiedyś na płyn pod prysznic z imbirem zaregaowałam,, rumieńcem,, :D szczerze to przyjemne to nie było....
OdpowiedzUsuńDlatego najpierw radzę nanieść imbir na niewielki kawałek skóry i sprawdzić jaki będzie efekt :)
UsuńPrzetestowałam kiedyś zaparzanie imbiru pod przykryciem i bez przykrycia. Różnica jest naprawdę wielka. Fajne pomysły na wykorzystanie imbiru, podoba mi się szczególnie ten peeling.
OdpowiedzUsuńHerbatkę uwielbiam. A maseczkę, wcierkę i peeling muszę koniecznie wypróbować. Dziękuję za Twoje naturalne, wspaniałe inspiracje :* Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :*
UsuńCiekawy post.Nigdy nic nie robiłam z imbirem muszę spróbować.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam tendencję do żylaków ale herbatkę czasem piję :)
OdpowiedzUsuńWcierka imbirowa powstrzymująca wypadanie włosów sprawdza się naprawdę bardzo dobrze. Muszę przyznać, że u mnie to jedyna forma wykorzystania imbiru, ale jestem z niej w pełni zadowolona. Na korzystanie z peelingów imbirowych nie pozwala mi niestety typ skóry.
OdpowiedzUsuńImbiru jeszcze nie używałam sama z siebie, jadłam go tylko z sushi :D Ale herbatki z imbirem zdecydowanie do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńTo ja teraz będę ją przykrywać :)
OdpowiedzUsuńSzukałam takich inspiracji imbirowych! Szczególnie herbatka imbirowa :)
OdpowiedzUsuńRównież kosmetyczne zabiegi mnie zainteresowały :)