W ramach kontynuacji korzennego grudnia- dzisiaj będzie o goździkach :)
Goździki to niedojrzałe wysuszone pąki drzewa goździkowego. Pochodzą z Wysp Korzennych wchodzących w skład Indonezji. Aktualnie goździki pochodzą również z Zanzibaru, Madagaskaru i z Indii. Co ciekawe, kiedy są zrywane mają różowy kolor, dopiero w procesie suszenia przyjmują ten charakterystyczny brunatny kolor jaki znamy.
Historia
Pierwsze wzmianki pochodzą z Chin i Indii. Goście chińskich cesarzy przed wizytą żuli goździki, by odświeżyć oddech. Goździki były znaną i cenioną przyprawą w starożytnym Rzymie i Grecji, a ich cena była naprawdę wysoka. W Europie rozprzestrzeniły się za sprawą arabskich handlarzy. W średniowieczu były jedną z najpopularniejszych przypraw i lekiem na przeróżne dolegliwości- od bólu zębów po problemy układu pokarmowego. W Europie goździkami handlowali głównie Portugalczycy, a następnie Holendrzy. Podczas epidemii dżumy dymem z goździków okadzano domy.
Właściwości
- działają antybakteryjnie, odkażająco, przeciwzapalnie i lekko przeciwbólowo dzięki sporej zawartości eugenolu
- idealny środek do higieny jamy ustnej: pomagają na ból zęba, odświeżają oddech i działają antybakteryjnie
- wspomagają układ pokarmowy, pomagają na wzdęcia, wrzody czy wymioty
- dzięki przeciwutleniaczom, zwalczają wolne rodniki odpowiedzialne za procesy starzenia czy nowotwory
- wzmacniają odporność organizmu
- stosowane przy infekcjach górnych dróg oddechowych, pomagają na ból gardła
Zastosowanie
Płukanka do jamy ustnej- łyżkę goździków zalewamy szklanką wrzątku i czekamy do przestygnięcia. Jak już wspominałam- pomoże przy stanie zapalnym i odświeży oddech.
Relaksacyjna kąpiel- łyżkę goździków mielimy i wrzucamy do kąpieli, podziałają rozgrzewająco, pobudzą krążenie i mogą złagodzić objawy reumatyzmu.
Pastylka na gardło- goździk warto potraktować jak pastylkę na gardło, ponieważ skutecznie rozprawia się z bólem, a przy okazji porządnie odkaża.
Pastylka na gardło- goździk warto potraktować jak pastylkę na gardło, ponieważ skutecznie rozprawia się z bólem, a przy okazji porządnie odkaża.
Olejek goździkowy
Bardzo go cenię, głównie że względu na jego antybakteryjne, przeciwzapalne i przeciwbólowe działanie. Pomaga na bóle zębów i odkaża jamę ustną. Pomaga przy bólach mięśni, stawów czy nerwobólach (w tym przypadku polecam kompres na obolałe miejsce). Olejek goździkowy wzmacnia odporność i rozgrzewa, dlatego gdy jestem przeziębiona, dodaję 2 krople do oleju bazowego i smaruję nim obolałe gardło i klatkę piersiową. Latem również warto o nim pamiętać, ponieważ jego zapach odpycha komary, muchy czy osy. Ważne jednak by z tym olejkiem nie przesadzić, ponieważ jest dość mocny i może podrażnić skórę.
To tyle z goździkowej teorii. W następnym poście zapraszam na goździkowe inspiracje :)
To tyle z goździkowej teorii. W następnym poście zapraszam na goździkowe inspiracje :)
uwielbiam ten zapach, zrobię takie ozdoby w tym roku :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię goździki do herbaty. Właśnie tak "nadziewam" pomarańcze goździkami i później ćwiartki lub mniejsze kawałki lądują w herbacie. Uwielbiam :) I już niecierpliwie oczekuje Twoich goździkowych inspiracji :)
OdpowiedzUsuńPomyślę o gożdzikach jako dodatku, bo mam pewną przypadłość :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach goździków. :-)
OdpowiedzUsuńTaka małą rzecz, a jak pieknie pachnie :))
OdpowiedzUsuńNie jesteśmy wielbicielkami goździków :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam cynamon i goździki, dużo ciekawostek przedstawiłaś, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuu nie wiedziałam o bólu zęba, ciekawa czy to prawda. Na niektóre bóle nawet tabletki nie pomagają ;) więc pewnie słaby ból uśmierzy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Piszę tylko o tym, co już miałam okazję na sobie przetestować i rzeczywiście był efekt, a ból był dość mocny, także jak dla mnie działa :)
UsuńChciałam właśnie w tym roku zrobić taki zapach do pokoju z pomarańczy i goździków i do tej pory nie mam czasu xD
OdpowiedzUsuń2- 3 minuty i zrobione, a jaki zapach się roznosi po pokoju... :)
UsuńGoździki to nie jest moja ulubiona przyprawa, ale nie wiedziałam o jego niektórych zastosowaniach :)
OdpowiedzUsuńA takie ozdoby z pomarańczy na pewno muszą świetnie pachnieć :)
nie miałam pojęcia, że takie małe goździki mają tyle właściwości !:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, to kwintesencja swiat :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię smaku goździków.
OdpowiedzUsuńChętnie wpadnę na kolejnego posta :)) Buziak :*
OdpowiedzUsuńgoździki są boskie! :) aż miło popatrzeć że mają tyle właściwości :p
OdpowiedzUsuńja przy bólach gardła lubię "cyckać" sobie goździki :)
OdpowiedzUsuńJak słyszę goździki to aż mam ochotę na gorącego grzańca ;D
OdpowiedzUsuńOoo....dokładnie ja też uwielbiam z pomarańczą do grzańca :)
OdpowiedzUsuń