Wszystko o kurkumie


Kurkuma od dłuższego czasu jest obecna w naszej kuchni i jest jedną z moich ulubionych przypraw. Nie mogłam o niej nie wspomnieć na blogu zwłaszcza, że wszędzie mówi się o niej jako panaceum na większość chorób cywilizacyjnych. A jak jest z nią naprawdę? Czy rzeczywiście ma aż taki pozytywny wpływ na nasze zdrowie?

Kurkuma znana jest w Azji już od ponad tysiąca lat i od początku używana była jako przyprawa, barwnik, element obrzędów religijnych i środek leczniczy. W skład kurkumy wchodzi przede wszystkim kurkumina, i to właśnie ona jest podejrzewana o wszystkie cudowne właściwości. Oprócz niej w skład kurkumy wchodzą olejki eteryczne, potas, sód, białko, tłuszcz. Mówi się, że przyprawa ta usprawnia pracę mózgu, poprawia pamięć i koncentracje, a przy okazji może zapobiegać chorobie Alzheimera; co więcej wspomaga leczenie zapalenia stawów, obniża poziom złego cholesterolu i wspomaga pracę serca no i przede wszystkim- zwalcza komórki nowotworowe. Jak jest naprawdę?

Kurkuma rzeczywiście wykazała obiecujący negatywny wpływ na nowotwory. Wykazano, że może zapobiec rozwojowi raka oraz wspomóc niszczenie komórek nowotworowych podczas chemioterapii. Udowodniono także jej przeciwzapalne działanie. Co więcej, zauważalna była poprawa zdrowia u chorych na serce oraz lekkie działanie przeciwbólowe u chorych na zapalenie stawów. Potwierdzono również jej pozytywny wpływ na stany zapalne skóry. Ma ona właściwości wysuszające i może być przydatna w budowaniu odporności i przeciwdziałaniu infekcjom. Jak dotąd nie udowodniono jej cudownego wpływu na przeciwdziałanie chorobie Alzheimera.

Jako ciekawostkę, mogę dodać, że znalazłam artykuł na stronie BBC klik, w którym opisano sześciotygodniowy eksperyment z kurkumą. Setkę ludzi biorących udział w eksperymencie podzielono na 3 grupy. Pierwsza grupa codziennie łykała suplement diety zawierający kurkumę, druga spożywała łyżeczkę kurkumy w potrawach, a trzecia dostawała placebo. Uczestników przebadano przed i po eksperymencie. Co ciekawe, nie zanotowano żadnych pozytywnych zmian u osób, które dostawały placebo i łykały suplement. Zauważono natomiast zmianę u ludzi, którzy dodawali łyżeczkę kurkumy do potraw- pozytywną zmianę w konkretnym genie odpowiedzialnym za raka, astmę, depresję i egzemę. Zabrakło mi dokładniejszych informacji na czym polega ta zmiana (hamowanie działania tego genu?), w każdym razie eksperyment wypadł obiecująco.


Kurkumę można dodawać do potraw, ale też spożywać w napojach. Popularne stały się chociażby złote mleko czy kurkumowe latte.


Złote mleko 

Składniki:
  • 250 ml mleka krowiego lub roślinnego
  • 2 łyżki kurkumy
  • 150 ml wody 

Przygotowanie:

Do 150 ml wody dodać 2 łyżki kurkumy i podgrzewać na małym ogniu cały czas mieszając aż do uzyskania pasty. Do ciepłej szklanki mleka można dodawać po łyżce pasty.




Wzmacniający koktajl na zimę 

Składniki:
  • 2 pomarańcze
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 łyżeczka soku z imbiru

Wszystkie składniki wystarczy połączyć, zmiksować i od razu wypić. Koktajl ma ciepły kolor, rozgrzewa dzięki imbirowi i działa przeciwzapalnie dzięki kurkumie i imbirowi.




Uwaga! Kurkuma nie jest wskazana u osób z chorobą wrzodową żołądka i refluksem. Jej nadmierne spożycie może przyczynić się do wystąpienia problemów gastrycznych.

______________

Lubicie dodawać kurkumę do potraw czy robicie złote mleko? Znacie jej właściwości?

17 komentarzy:

  1. Trudno mi się jakoś do kurkumy przekonać, chociaż generalnie lubię eksperymentować w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja rodzicielka coś o kurkumie opowiadała i jej używała, ale ja zupełnie o niej zapomniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wrzody niestety. Kurkumę dodaję np. do zup, ale w niedużej ilości. Lubię ją :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wpis! Też nam zamiar zrobić sobie mleczko ;) kupuję też świeżą kurkumę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam herbatę z dodatkiem kurkumy! Poza tym dodaję również do ryżu :) Wiedziałam o jej właściwościach, ale zaskoczyłaś mnie tym eksperymentem, nie słyszałam o nim, ale po takich wynikach rzeczywiście wygląda to obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I oby rzeczywiście tak pozytywnie mogła na nas wpływać :)

      Usuń
  6. Kurkuma poddawana wysokiej temperaturze np dodając do zupy,zachowuje swoje właściwości? Czy lepiej spożywać ją na "surowo"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pytanie. Niestety nie znalazłam informacji o wpływie wysokiej temperatury na kurkuminę ani też jak wpływa na nią proces suszenia i ścierania. Kurkuma jest podstawową przyprawą dodawaną do dań w kuchni hinduskiej i patrząc na to, jak dobrym zdrowiem cieszą się Hindusi- myślę, że temperatura jej nie szkodzi :) Z pewnością ważne jest także podawanie jej w różnych daniach czy koktajlach, ponieważ już zauważono, że wtedy jest lepiej przyswajalna.

      Usuń
  7. Kiedyś za nią nie przepadałyśmy ale staramy się dodawać częściej kurkumę do potraw choć musimy przyznać, że o niej zapominamy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam nawet do spaghetti, kurkuma ma to do siebie, że pasuje do wielu dań :)

      Usuń
    2. Wczoraj dodałyśmy do zupy krem z białych warzyw i zrobiła się zielona xD

      Usuń
  8. Kurkumy używam przeważnie do ciast drożdżowych. Nie miałam pojęcia o jej pozytywnym działaniu. To mleko brzmi bardzo smakowicie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurkumina jest antyoksydantem dlatego tak bardzo wpływa na choroby spowodowane nadmiarem wolnych rodników w tym przede wszystkim nowotworów.
    Myślę, że z żywieniowego punktu widzenie wyczerpałaś temat, a ja tylko dodam, że często robię maseczkę z jogurtem i kurkumą na twarz. Działa właśnie przeciwzapalnie no i powinna mieć właściwości przeciw starzejące. Jedynym mankamentem tej maseczki jest fakt, że trudno ją zmyć. I czasami wyglądam jakbym miała żółtaczkę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągle teraz słyszy się o dobroczynnych właściwościach kurkumy. Bardzo lubię dodawać ją do potraw, zwłaszcza tych orientalnych. Nie próbowałam jeszcze natomiast słynnego złotego mleka i myślę, że przyszedł czas najwyższy, żeby go spróbować. Najlepiej dziś wieczorem !

    OdpowiedzUsuń
  11. Imbir i kurkumę staram się przemycać codziennie do obiadu ;)
    Ale tej wersji jeszcze nie znałam - wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Naturalnie i zdrowo , Blogger