W tym roku, będąc w rodzinnych stronach, postanowiłam wybrać się do leśnego arboretum w Kudypach, znajdującego się w odległości 4 kilometrów od Olsztyna. Jest to ogród dendrologiczny, który od 2005 r. ma status ogrodu botanicznego i jest to jedna z głównych atrakcji Warmii.
Pierwsze plany stworzenia ogrodu pojawiły się w 1989 r., a rok później posadzono pierwsze krzewy i drzewa. Dziś teren zajmuje ponad 15 hektarów i znajdują się w nim typowe drzewa i krzewy należące do działu flory polskiej, okazy kolekcyjne oraz fragmenty dawnego lasu z pomnikami przyrody.
Położony w samym lesie, cichy, nieprzeładowany turystami (spotkałam ledwie dwie pary i opiekuna z dziećmi) z czystym powietrzem i mnóstwem roślin, był tym czego oczekiwałam.
Ścieżka wejściowa do arboretum to znane nam mniej lub bardziej gatunki drzew liściastych i iglastych, opatrzone tabliczkami z nazwami. Zaraz jednak zaczyna się alejka przekwitających różaneczników i pięknie kwitnącego na biało derenia kousa.
Dereń kousa 
Różanecznik Nieopodal znajduje się strefa relaksu z hamakami i drewnianymi bujakami oraz zakątek zakochanych, czyli urokliwe miejsce z huśtawką dla dwojga pod drewnianym sercem otoczone rabatami.
Ogromne sosny i porośnięte bluszczem drzewa liściaste dawały ochronę przed coraz większym upałem. Ścieżka drzew prowadzi prosto do małego oczka wodnego porośniętego rzęsą i wzniesienia, które jest rajem pszczół. Na wzniesieniu można zobaczyć różne typy uli, znajdują się również małe domki dla dzikich pszczół i tablica z informacjami na temat tych owadów.
Nie zabrakło również karmników i tablic z informacjami o ptakach, które zamieszkują te tereny. Swoją drogą ich trele umilały czas w leśnym ogrodzie :) Dalej ścieżka zakręca i prowadzi do drewnianej kładki otoczonej paprociami.
I tak można trafić prosto do największej atrakcji leśnego ogrodu, a mianowicie oczka wodnego pełnego rechoczących żab i ropuch, otoczonego drewnianymi pomostami, pod którymi są bagna i mnóstwo ciekawej roślinności. Oczko wodne ogrodzone drewnianym płotkiem ozdabiają kwitnące szałwie, naparstnice purpurowe i parzydło leśne. Zaraz obok jest słoneczny zegar, który rzeczywiście pokazuje właściwy czas (no oczywiście, że musiałam go sprawdzić).
Szałwia omszona 
Naparstnica purpurowa
Drewnianymi pomostami można swobodnie spacerować bez obawy o utknięcie po kolana w bagnie, a przy okazji bez problemu obserwować i fotografować ciekawe okazy roślin. Całe arboretum spacerkiem wraz z mini sesją zdjęciową można obejść w 2- 2,5 godziny. Warto jednak mieć więcej czasu i skorzystać ze strefy relaksu w postaci leżenia w hamaku, wdychania czystego powietrza i słuchania śpiewu ptaków :)
Królestwo mchu
Czermień błotna
Bniec czerwony
Mąkla tarniowaWycieczkę do Arboretum w Kudypach polecam szczególnie miłośnikom botaniki, odpoczynku w naturze oraz rodzicom, którzy chcą zaszczepić swoim pociechom przyrodniczego bakcyla. Nie brakuje tu edukacyjnych tablic i gier.
Informacje praktyczne:
Dojechać można autem (jest parking pod samym arboretum) albo olsztyńskim autobusem miejskim 107 i wysiąść na przystanku 'Kudypy- leśne arboretum'. Wysiada się jednak w lesie i nie ma żadnych wskazówek jak dotrzeć do ogrodu. Gdyby nie rowerzysta, który tamtędy przejeżdżał w życiu bym nie dotarła na miejsce.
Bilet wstępu kosztuje 5 zł, ulgowy- 3 złote. Zwiedzanie odbywa się w sezonie od 15 kwietnia do końca października, w godzinach 9- 18.
Świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuń