Naturalnie polecam #10

Dawno nie było serii naturalnych poleceń, więc myślę, że czas najwyższy wrzucić Wam kilka nowych polecajek. W dziesiątym już wydaniu serii będzie baardzo roślinnie i zachęcę Was do wprowadzenia natury do mieszkań i na balkon. Nie zabraknie sezonowego przepisu z rabarbarem w roli głównej i recenzji naturalnego kosmetyku.

SMAK SEZONU: PLACUSZKI Z RABARBAREM

Nie prezentują się zbyt pięknie, ale są pyszne, trochę naleśnikowe. Rabarbar nadaje im lekkiej kwaskowości, którą trochę osładza ksylitol. 

Składniki:

- 3/4 szklanki mąki,

- 1/2 szklanki mleka,

- 1 jajko,

- 4 łyżki ksylitolu,

- 3 łodygi rabarbaru 

Sposób przygotowania:

Rabarbar kroimy na drobną kostkę i wrzucamy do garnka, żeby się podgrzał i zmiękł. Żółtko odzielamy od białka. Ubijamy trzepaczką żółtko z 3 łyżkami ksylitolu. Dodajemy na zmianę trochę mąki i mleka i mieszamy ciasto. Następnie ubijamy białka na sztywną pianę i dodajemy do ciasta. Kiedy masa jest już gładka, wrzucamy miękki rabarbar i mieszamy. Rozgrzewamy patelnię, dajemy odrobinę oleju i formujemy placuszki. Ostatnią łyżkę ksylitolu rozgniatamy w moździerzu na 'cukier puder'. Posypujemy nim gotowe placuszki. 

GRAJ W ZIELONE 

Coraz więcej ludzi interesuje się roślinami, a niektórzy mają ich całe kolekcje. Sama zaczynałam od trzech szczepek aloesów i jednej żyworódki, na cele urodowe i lecznicze. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że rozmnażają się jak szalone i dziś mam już 5 aloesów i 5 żyworódek. A potem zaczęłam poszerzać swoją kolekcję i dziś moja domowa dżungla liczy sobie już 16 okazów i co tu dużo mówić- wciąż mi ich mało :) Zieleń w domu ułatwia mi przetrwanie zimy, a w tym roku była dodatkową namiastką natury, kiedy pandemia koronawirusa zamknęła nas w domach wczesną wiosną. Dbanie o moją gromadkę i patrzenie jak się rozwija sprawia mi dużo frajdy. W dzisiejszych czasach nawet supermarkety oferują nam przeróżną zieleń za piątaka, a jak grzyby po deszczu rosną sklepy stacjonarne i internetowe ze zwyczajnymi i bardziej egzotycznymi egzemplarzami. Nie ma więc na co czekać- warto zaprosić zieleń do własnej przestrzeni.

Vogue przygotował artykuł o najpiękniejszych sklepach z roślinami w Polsce. Sami zobaczcie cudowną Ro_ślinkę z Poznania, gdzie można nie tylko kupować kwiaty, ale jeszcze siąść przy kawie. Poznajcie inspirującą historię warszawskuego MÁK. I razem ze mną zakochajcie się we wnętrzu For.rest, gdzie oprócz zieleniny można kupić cudne kubki, talerze i doniczki. Szkoda, że są w Warszawie, ale z drugiej strony to dobrze, bo inaczej przewaliłabym tam pół pensji, a z natury nie jestem tak rozrzutna :)

ZRÓB SWOJĄ DONICZKĘ ZERO WASTE 

Lubię swoją maskę do włosów z Garniera, przeszkadzało mi jednak to, że jest plastikowa. I choć na rok zużywam nieco więcej niż jedno opakowanie, to mimo wszystko gryzło mnie sumienie. Wpadłam więc na genialny pomysł przetworzenia jej na doniczkę. Ściągnęłam naklejki z opakowania, umyłam wodą z mydłem i zostawiłam do wyschnięcia i wywietrzenia z zapachu po kosmetyku. Nakrętka posłużyła na podstawkę, na dnie opakowania zrobiłam dziurki do odpływu nadmiaru wody. Moje żyworódki sypią nasionkami jak szalone, więc postanowiłam je wykorzystać. Wsypałam ziemię, posypałam ją nasionami i podlałam wodą. Dodatkowo użyłam czarnego markera do dodania jej małego akcentu.

PODPATRZ JAK DBAĆ O ROŚLINY OD BLOGERÓW

Monika ze Stacji Plantacji pokazuje jak na 34 m2 żyć z setką egzotycznych roślin. Przy okazji udziela czytelnikom cennych porad jak dbać o konkretne okazy i jakie powinni sprawić sobie początkujący czy jakie wybierać nawozy i jak zabrać się za ukorzenianie.

Sebastian Kulis, czyli autor Roślinnych Porad to człowiek o ogromnej wiedzy, którego blog śledzę od praktycznie początku jego istnienia. Dzieli się wiedzą o tym jak podlewać i reanimować naszych doniczkowych kolegów, ale również opowiada o ziołach, warzywach i owocach, a do tego prowadzi miesięczne kalendarze, w których wymienia co aktualnie kwitnie, co siać, co sadzić w ogrodzie i na balkonie.

Jeśli szukacie bardzo konkretnych porad na temat pielęgnacji jakiejś roślinki (stanowisko, podlewanie, ziemia, nawożenie, przesadzanie, przycinanie, ochrona przed szkodnikami) to Zazieleni jest strzałem w dziesiątkę. A oprócz tego możecie zobaczyć fotorelacje z roślinnych miejsc, jak Palmiarnia w Poznaniu czy Ogród Botaniczny we Wrocławiu.

NACIESZ OCZY ZIELONYM INSTAGRAMEM

@na_moim_parapecie

Minimalistycznie, dużo zieleni i bieli, a do tego piękne okazy i ciekawe doniczki.

@polishjungle

KORZYSTAJ Z ZIELONYCH APLIKACJI

• PlantNet

Aplikacja do identyfikowania roślin. Zrób zdjęcie, a apka zaraz Cię poinformuję co to za okaz.

• Waterbot

Zapominasz o podlewaniu albo robisz to zbyt często? Ściągnij tą aplikację, ustaw za ile dni masz podlać każdy okaz i czekaj na powiadomienie. 

MYDŁO ANANAS MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA

Na zakup tego mydła zdecydowałam się oczywiście ze względu na zapach. Przyjemny, ananasowy, lekko tropikalny. W składzie mamy olej kokosowy, oliwę z oliwek, olej ze słodkich migdałów, masło kakaowe i shea, olej palmowy z certyfikatem pozyskiwania z poszanowaniem środowiska i sproszkowany ananas. Fajnie się pieni, dobrze czyści i pielęgnuje skórę oraz działa trochę jak peeling. Zdecydowanie trafił do moich mydlanych ulubieńców.