Czas na tymianek!


Tymianek to popularne ziółko często używane w kuchni szczególnie w mieszankach przypraw, np. w ziołach prowansalskich. Czy wiecie jednak jakie ma właściwości lecznicze oprócz zalet kulinarnych? I czy wiecie coś o jego kosmetycznych zastosowaniach? Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat to zapraszam do lektury :)


Trochę historii 

Tymianek pospolity znany był już starożytnym. Swą nazwę wziął z greckiego thymon, co oznaczało odważny, silny. Znany był już w starożytnym Egipcie, gdzie korzystano z niego podczas balsamowania zwłok. W starożytnej Grecji był cenioną przyprawą, ale również lekiem na choroby układu oddechowego. Używano go również jako kadzidła. Rzymianie zaś cenili kąpiele w tymianku. W średniowieczu tymianek był cenionym środkiem leczniczym przez zielarzy i samą św. Hildegardę z Bingen. W Polsce pojawił się w czasach renesansu. Uznano go za środek łagodzący bóle stawów, leczący nerwicę i... powiększający biust. Tym razem to kobiety korzystały z tymiankowych kąpieli :)



Właściwości 

Tymianek ma właściwości wykrztuśne i oczyszczające na drogi oddechowe, stąd powinien być stosowany przy stanach zapalnych oskrzeli i płuc oraz astmie. Działa antybakteryjnie i jest polecany do płukania jamy ustnej i gardła przy stanach zapalnych błon śluzowych czy anginie. Co ciekawe, ma silne bakteriobójcze właściwości na paciorkowce. Wykazuje również właściwości żółciopędne i moczopędne. Działa rozkurczowo, wzmaga apetyt, reguluje trawienie i zapobiega wzdęciom, dlatego warto dodawać go do potraw. Tymianek ma również właściwości łagodzące stany zapalne skóry, wypryski, trądzik.



Hodowla i suszenie

Tymianek bez problemu można hodować w ogródku oraz na balkonie. Po zebraniu go najlepiej jest wysuszyć go szybko w temperaturze 35 stopni (najlepiej w suszarce). Suszenie go na papierze nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ w ten sposób nasz tymianek traci duże ilości swojego olejku eterycznego zwanego tymolem który nadaje naszemu tymiankowi wszystkie te lecznicze właściwości.


Olejek tymiankowy 

Działa silnie antyseptycznie, odkażająco. Ma właściwości antybakteryjne i antygrzybicze. Poprawia koncentrację, leczy infekcje i przeziębienia. Warto dodawać go do domowych toników i płukanek leczących trądzik, wypryski, łupież i łojotok. W połączeniu z olejem bazowym (np. ze słodkich migdałów), świetnie sprawdza się do masażu obolałych mięśni. Jest mocny, dlatego nie należy z nim przesadzać dodając go do kąpieli, inhalacji, toniku czy olejku do masażu. Nie stosuję się go wewnętrznie ze względu na ryzyko ciężkiego zatrucia.



Zastosowanie 

HERBATKA I PŁUKANKA 

1 czubatą łyżeczkę tymianku zalej wrzątkiem i zaparzaj pod przykryciem 15 minut, a następnie przecedź. Pij, gdy męczą Cię bóle brzucha, wzdęcia, cierpisz na brak apetytu i masz infekcje. Tak przygotowanym naparem możesz również płukać jamę ustną i gardło, gdy cierpisz na stany zapalne.


INHALACJA 

2 łyżki tymianku wrzuć do małego garnka, zalej wodą i gotuj pod przykryciem do wrzenia. Następnie pochyl się nad garnkiem, przykryj ręcznikiem i ustami wdychaj parującą wodę tymiankową. Jeśli chcesz możesz do swojej wody dodać kilka kropli olejku tymiankowego, ale zrób to dopiero, gdy temperatura wody spadnie do 50 stopni. Taka inhalacja przyda się przy anginie, zapaleniu oskrzeli czy płuc. Przypominam tylko, że moje porady mogą Wam się przydać do wspomagania leczenia jednak takie choroby jak zapalenie oskrzeli czy płuc leczymy u lekarza. 


KĄPIEL

3- 4 łyżki świeżego lub suszonego tymianku (albo porządną garść gałązek) zalej litrem wrzątku i gotuj na małym ogniu pod przykryciem do 5 minut. Następnie dolej tak przygotowany wywar do ciepłej wody w wannie. Możesz dodać opcjonalnie do 10 kropli olejku eterycznego tymiankowego. Taka kąpiel działa odkażająco, antybakteryjnie, ściągająco. Rozgrzewa i pobudza krążenie krwi. Polecana jest przy łojotoku, grzybicy, stanach zapalnych skóry oraz chorobach reumatycznych.


PŁUKANKA DO WŁOSÓW

1 łyżkę tymianku zalej szklanką wrzątku i zaparzaj pod przykryciem 15 minut, a następnie przecedź i odczekaj aż trochę przestygnie. Płucz włosy zaraz po umyciu, a następnie zawiń je w ręcznik i nie spłukuj. Tymiankowa płukanka jest idealna dla nadmiernie przetłuszczających się włosów oraz przy problemach z łupieżem i swędzeniem skóry głowy.


TONIK DO TWARZY

Czubatą łyżeczkę zalej połową szklanki wrzątku i zaparzaj pod przykryciem 15 minut. Przecedź i tym naparem przemywaj twarz 2- 3 razy dziennie. Tymianek załagodzi podrażnienia, zapobiegnie nadmiernemu 'świeceniu się' i podziała ściągająco. Jest idealny dla cery mieszanej, tłustej, problematycznej i trądzikowej.


A Wy? Używacie tymianek w kuchni? Tworzyliście na jego bazie domowe kosmetyki?


Suszenie czas zacząć :) 


Źródła:
  • 'Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy' A. Ożarowski
  • 'Ziołolecznictwo Ojców bonifratrów dla kobiet' pod k. Tadeusza Książkiewicza
  • rozanski.li
  • panacea.pl

16 komentarzy:

  1. Kąpiele z dodatkiem kilku kropli olejku z tymianku to u mnie punkt obowiązkowy w sezonach przeziębień. Kiedy infekcje już dopadną napar okazuje się niezastąpiony w leczeniu górnych dróg oddechowych. Tymianek zawsze warto mieć w domowej apteczce :) Bardzo fajny pomysł z płukanką na włosy. Ja nigdy jeszcze nie próbowałam, ale to pewnie dlatego, że nie do końca wpisuje się w potrzeby skóry mojej głowy. Musi działać świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zapach tymianku i jego intensywny smak. Dodaję go do ryb, mięs, sałatek i kanapek. W kosmetyce jeszcze go nie próbowałam, ale czas najwyższy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, bo szybko przygotowuje się na jego bazie domowe płukanki czy toniki, a działanie jest równie szybkie i skuteczne :)

      Usuń
  3. Takie tabletki do ssania z tymiankiem miałam na ból gardła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo go lubię, dodaje do sosów lub pieczonych warzyw.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie tymianek to obowiązkowe zioło w kuchni. Często dodaję do sosów i mięs. Nie wiedziałam o jego innych zastosowaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja właśnie nie przepadam za tą przyprawą i używam głównie do grzybów. Ale faktycznie syrop tymiankowy kiedyś miałam, taki z apteki, więc coś musi być na rzeczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy "specyfik", fajnie komponuje się z wieloma potrawami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba lubimy ale nie jesteśmy pewne :P Raczej sporadycznie używamy tej roślinki w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tymianek na ogródku i często dodaje do różnych potraw, ale jeszcze nigdy nie stosowałam jego jako kosmetyk. Rozumiem, że do wszystkich tych zewnętrznych kosmetycznych sposobów używasz zioła już suszonego???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie. Tonik do twarzy robiłam ostatnio ze świeżego tymianku, nie wiem jak z płukanką, bo tu korzystałam już z suszonego, ale tymianek to nie pokrzywa- raczej na zielono włosów nie zabarwi :) Świeże ziółko moim zdaniem zawsze jest lepsze od suszonego, więc teraz póki jest sezon warto korzystać ze świeżego tymianku, a na suszony przyjdzie czas jesienią i zimą.

      Usuń
  10. W życiu nie wiedziałam tyle o tymianku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Stosuję tylko do przyprawiania potraw - ale zainspirował mnie tonik.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tymianek to podstawa ;) płukanka do włosów i tonik mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tymianek to podstawa ;) płukanka do włosów i tonik mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Naturalnie i zdrowo , Blogger