Jak przeżyć Armagedon, czyli zioła na bolesne menstruacje




Bolesne menstruacje to problem, z którym musi radzić sobie wiele kobiet. Niestety nie ma na to lepszego ratunku od środków chemicznych, a czasem to i one zawodzą. Kiedy zaczęłam interesować się ziołami szybko wpadłam na mieszanki o. Klimuszki czy pozycje prof. Ożarowskiego i w końcu zaplanowałam je wypróbować.

Oczywiście nie zapominajmy o tym, że zioła nie pomagają od razu, potrzeba wiele czasu aby odczuć ich pozytywne skutki. Mieszanki jakie Wam dzisiaj zaproponuję powinno się stosować w określony sposób i co najmniej kilka miesięcy aby odczuć polepszenie.

I. Mieszanka o. Klimuszki:
  • liść mięty pieprzowej
  • liść melisy
  • zielę dziurawca
  • koszyczek rumianku
  • koszyczek nagietka
  • zielę krwawnika
  • kwiat wrzosu
  • kwiat jasnoty białej
  • kwiat ślazu
Należy wymieszać po 50 gram ziół albo w wersji wygodniejszej- wsypać po 4-6 łyżek każdego zioła do miski, dokładnie wymieszać i przesypać do słoika. Ową mieszankę pijemy dwa razy dziennie po szklance przed jedzeniem. Aby przygotować napar należy wsypać łyżkę ziół, zalać szklanką wrzątku i zaparzać pod przykryciem co najmniej pół godziny. Zaczynamy stosować na 3-5 dni przed menstruacją i pijemy ją aż do wystąpienia miesiączki i w dniu bądź dniach, w których boli. Następnie odstawiamy zioła do przyszłego miesiąca.


II. Mieszanka Aleksandra Ożarowskiego:
  • kora kruszyny
  • kwiat wrotyczu pospolitego
  • kwiat czarnej malwy
  • korzeń pietruszki
  • liść ruty
Stosujemy podobnie jak mieszankę o. Klimuszki: 2 razy dziennie przed jedzeniem


III. A. Mieszanka Ojców Bonifratrów (przed miesiączką):
  • kwiat malwy czarnej
  • kwiat jasnoty białej
  • liść mięty pieprzowej
  • liść ruty
  • zielę krwawnika 
Tę mieszankę stosujemy na kilka dni przed spodziewaną bolesną miesiączką, 3 razy dziennie po jedzeniu.

B. Mieszanka Ojców Bonifratrów (w czasie miesiączki):
  • kwiat wrotyczu
  • liść ruty
  • kłącze tataraku
  • korzeń lubczyku
  • korzeń kozłka
  • zielę pięciornika gęsiego
  • liść melisy
Tę mieszankę stosujemy w czasie trwania bolesnej miesiączki, 3 razy dziennie po jedzeniu


Osobiście rozpoczęłam kurację mieszanką o. Klimuszki i po pierwszym razie muszę przyznać, że nie było najgorzej. Na lepsze efekty czekam dalej i zapewne zrobię tu podsumowanie za parę miesięcy.

Oczywiście przed rozpoczęciem takiej ziołowe kuracji warto wszystko sobie dobrze przemyśleć. Jeżeli przyjmujecie leki, np. antydepresanty, leki z grupy GABA czy nawet przeciwbólowe, warto poradzić się lekarza, gdyż niektóre zioła wchodzą w interakcje z lekami.

Literatura:
O. Czesław Klimuszko- 'Wróćmy do ziół'
Aleksander Ożarowski - 'Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy'
'Ziołolecznictwo Ojców Bonifratrów dla kobiet' opracowanie pod kierunkiem Teodora Książkiewicza

22 komentarze:

  1. Oj, miewałam, miewałam... I jakimś cudem minęło jak ręką odjął po urodzeniu dziecka :O

    OdpowiedzUsuń
  2. ja na szczęście mam absolutnie bezbolesne menstruacje, więc ten problem mnie nie dotyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie działa tylko Ibuprom :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety absolutnie NIC nie pomaga. :< Kuracji ziołami nie stosowałam to może warto. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na podsumowanie ;) U mnie dolegliwości trochę łagodzi rumianek pity kilka dni przed i w trakcie miesiączki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem to nawet silne leki nie działają :/ Nie wiemy czy miałybyśmy cierpliwość na ziółka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czego się nie robi żeby tylko przestało boleć :)

      Usuń
  7. Bardzo cenne informacje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O to coś dla mnie :) ta bardzo mnie zainteresowała Mieszanka Ojców Bonifratrów (przed miesiączką). W sumie nigdy nie myślałam żeby pić takie mieszkanki ziołowe w tym czasie, a może właśnie one by złagodziły ból wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem, ale szukam sposobu cud bez konieczności porodu ;)

      Usuń
  10. Pamiętam te okropne bóle, które kiedyś miałam....

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś miałam bóle, z wiekiem przeszły, ale może sięgnę po którąś z mieszanek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo się cieszę, że dobrze znoszę ten czas :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja moje pierwsze miesiączki przeżywałam strasznie, nic nie pomagało musiałam brać zastrzyki przeciwbólowe :( Obecnie na szczęście rzadko kiedy mnie bardziej brzuch boli

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa ziołowa mieszanka, jeśli pomagają to najważniejsze. :) mnie na szczęście takie bóle omijają. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie rzadko zdarzały się bolesne miesiączki. Jak bardziej mnie zaczynał boleć brzuch brałam 1 tabletkę i miałam spokój :) Ale po tabletkę sięgałam w ostateczności :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jako nastolatka miałam bardzo bolesne miesiączki, musiałam zwalniać się ze szkoły pierwszego dnia. Gdy odzyskałam naturalny okres po ortoreksji - mam już zupełnie inne dolegliwości, trudno je nazwać bólem. Może też inaczej odczuwam to teraz psychicznie - w końcu tak długo walczyłam o miesiączki, że teraz regularna menstruacja jest dla mnie czymś komfortowym mimo pozornego dyskomfortu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny wpis, ale takich bóli nie można lekceważyć jeśli pojawiają się regularnie. Czasami powodem może być endometrioza, a wtedy już nie ma żartów. Sama miałam bolesne miesiączki praktycznie w każdym miesiącu i zdecydowałam się w końcu przebadać. Trafiłam do wrocławskiej kliniki Medicus i tam okazało się, że to endometrioza. Dlatego należy sprawdzić każdą możliwość zanim zaczniemy sobie spokojnie zaparzać meliskę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zioła to produkty mało inwazyjne, dlatego warto wypróbować ich właściwości w łagodzeniu tego typu dolegliwości.
    http://e-zielarnia.eu/produkty-zakonne/produkty-o-klimuszko

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Naturalnie i zdrowo , Blogger